Jak optycznie powiększyć pomieszczenie?
Data publikacji: 2020-10-28
Ceny nieruchomości nieustannie rosną. Z tego powodu coraz większą popularnością cieszą się mniejsze mieszkania oraz domy (często nie przekraczające powierzchnią 100m2). Coraz silniejszy trend to również domy tworzone na bazie kontenerów oraz tak zwane tiny house, czyli bardzo małe domki (często wyposażone w kółka). Tego typu budynki popularne są przede wszystkim za granicą (USA, Wielka Brytania, Australia), jednak wysokie ceny nieruchomości to coraz większy problem również w Polsce. Czy da się sprawić, że mały metraż zyska optycznie nieco więcej przestrzeni?
Jak optycznie powiększyć mieszkanie - minimalizm kluczem do sukcesu
Minimalistyczny trend aranżacyjny to doskonały (być może nawet jedyny) styl wnętrzarski, który sprawdzi się na małych powierzchniach. Hasła przewodnie minimalizmu to prostota i funkcjonalność. W tym przypadku mniej oznacza więcej - więcej przestrzeni, więcej swobody, większa przestronność.
W jaki sposób optycznie powiększyć mieszkanie, stosując zasady minimalizmu?
Przede wszystkim ograniczając ilość wyposażenia do niezbędnego minimum. W aranżacjach tego typu nie powinny znaleźć się przedmioty, które nie pełnią w pomieszczeniu istotnej roli.
Liczy się także ich forma - w maksymalnym stopniu uproszczona, ale jednocześnie funkcjonalna. Dużą popularnością cieszą się meble z ukrytymi schowkami (stoliki, sofy, skrzynie), w których można gromadzić drobniejsze elementy wyposażenia. Najważniejsze jest utrzymanie porządku i chronienie pomieszczeń przed zagraceniem.
Jak optycznie powiększyć pomieszczenie przy pomocy kolorów?
Kolory to jedno z najskuteczniejszych narzędzi służących manipulowaniu postrzegania rzeczywistości. Wykorzystując zasadę kontrastu, warto stawiać przede wszystkim na barwy jasne i łączyć je z tymi skrajnie ciemniejszymi (unikać należy barw przejściowych).
Jasny sufit w zestawieniu z ciemniejszymi ścianami uniesie optycznie pokój. Z kolei zestawienie dwóch ciemniejszych ścian z dwoma jasnymi da wrażenie wydłużenia pomieszczenia.
Zasadę kontrastu stosować można dla wszystkich elementów wnętrza - nawet tych najdrobniejszych. Do jasnego pokoju najlepiej dobrać czarne lub brązowe meble i dodatki.
Ciekawym rozwiązaniem jest również malowanie brzegów półek i szafek na nieco ciemniejszy kolor. Bardzo efektowną i modną metodą optycznego modyfikowania wielkości wnętrza stanowi również pokrycie ściany tapetą w pasy lub fototapetą z widokiem na wolną przestrzeń.
Zachowanie proporcji
Zasada proporcjonalności znana jest już od wieków. Meble i dodatki dobierać należy w sposób nie wywołujący efektu niepotrzebnego nagromadzenia. W praktyce oznacza to zakup mniejszej ilości produktów w większym rozmiarze - zamiast kilku foteli lepiej zdecydować się na jedną dużą sofę, zamiast kilku zdjęć na jeden duży obraz.
Jeżeli dodatek stanowić ma motyw przewodni, ożywiający pomieszczenie warto wybrać element o dużych gabarytach. Proporcjami warto także posługiwać się na swoją korzyść, stosując na przykład długie do ziemi zasłony czy też wąskie, ale rzucające się w oczy listwy sztukateryjne.
Sztuczki aranżacyjne, które powiększają wnętrze
Jak optycznie powiększyć pomieszczenie przy użyciu jedynie kilku elementów wyposażenia? Decydując się na te, które dodają aranżacji lekkości. Są to przede wszystkim meble osadzone na wysokich nóżkach, eksponujące większą ilość przestrzeni. Mogą to być kanapy, duże fotele czy komody w wyrazistych ciemnych kolorach.
Innym dodatkiem, który niezawodnie otwiera wnętrze i zwiększa jego przestronność są także wiszące na ścianach lustra. Te należy jednak dobierać z rozwagą, bezwzględnie unikając mocno zdobionych ram czy zbyt finezyjnych kształtów. Tafla lustra powinna być również odpowiednio duża i ustawiona na przeciwko tego, co rzeczywiście jest warte zwielokrotnienia.
Właściwie oświetlone wnętrza to przestronne wnętrza
Światło, podobnie jak kolory, stanowi jeden z czynników najsilniej oddziałujących na postrzeganie rzeczywistości. Jasne, dobrze doświetlone wnętrza wydają się przestronniejsze i znacznie bardziej przytulne.
Duża ilość punktów świetlnych sprawia, że poszczególne elementy wyposażenia wnętrza lepiej odbijają promienie i dają wrażenie większej otwartości przestrzeni.
Zamiast jednej lampy sufitowej, która oświetla dobrze wyłącznie centralną część pomieszczenia, warto wybrać zatem kilka strategicznie rozmieszczonych, prostych kloszy w odpowiednim rozmiarze.
Najistotniejsze jest jednak maksymalne wykorzystanie światła dziennego, tak jak robi się to w architekturze skandynawskiej. Sposobem na doświetlenie i optyczne otworzenie pomieszczenia przy pomocy światła słonecznego jest wykorzystanie jak największych przeszkleń. Duże okna biegnące od podłogi do sufitu, rozciągające się niemal na całe połacie ścian tworzą w mieszkaniu ekrany, dzięki którym granice pomiędzy wnętrzem a otaczającą go przestrzenią zostają niejako zatarte.
Do środka wdziera się słońce, które rozjaśnia aranżacje, nadaje jej cieplejszego charakteru i przestronności. Szkło można wykorzystać także wewnątrz domu - na przykład w formie szklanych balustrad, które spotęgują efekt uzyskany przy pomocy dużych okien.
Mały metraż nie jest równoznaczny z koniecznością życia w ciasnej, przytłaczającej przestrzeni. Istnieje wiele sposobów, aby w maksymalnym stopniu wykorzystać każdy dostępny centymetr podłogi. Najważniejsze jest trzymanie się kilku kluczowych zasad, takich jak światło, kontrast kolorów, minimalizm czy proporcjonalność. Dzięki nim nawet najmniejszy dom może stać się przytulnym, przestronnym mieszkaniem, w którym chce się przebywać.